Z badania “Rekrutacja pod lupą” przeprowadzanego przez eRecruiter wynika, że w połowie firm w Polsce średni czas rekrutacji wynosi od dwóch tygodni do miesiąca (52% wskazań). Jednak aż co czwarty przedstawiciel działu HR odpowiedział, że proces ten może trwać nawet do trzech miesięcy. Ponadto, najbardziej czasochłonnymi etapami są spotkania z kandydatami (32%) i spływ aplikacji (22%).
Charakter rekrutacji w każdej firmie i dla każdego stanowiska może być inny. To, jak długo potrwa, zależy od wielu czynników, takich jak specyfika danego stanowiska, czas spływania aplikacji, spotkania z kandydatami czy procedury wewnętrzne i uzgodnienia z przełożonymi. Czasami rekrutację można zakończyć po 2 tygodniach, a nierzadko potrwa ona nawet 2-3 miesiące. Jednak przedstawiciele działu HR powinni pamiętać, że każdy proces rekrutacyjny to dla firmy inwestycja, która powinna się opłacać. Odpowiednie zarządzanie czasem może przełożyć się na zwiększenie skuteczności rekrutacji oraz satysfakcję zarówno pracodawcy jak i kandydata – mówi Marcin Sieńczyk, Business Development Director w eRecruiter.
Nieco więcej niż połowa przedstawicieli działów HR na pytanie, ile średnio w ich firmach trwa rekrutacja, odpowiedziała, że od dwóch tygodni do miesiąca (52%). W aż co czwartej firmie, proces ten jest znacznie dłuższy i wynosi od miesiąca do trzech miesięcy. (26%). Jeden na ośmiu respondentów badania „Rekrutacja pod lupą” zrealizowanego przez eRecruiter odpowiedział natomiast, że proces rekrutacji trwa krócej niż dwa tygodnie (12%).
Czas prowadzenia projektu rekrutacyjnego zależy od tego, ile trwają poszczególne jego etapy. eRecruiter zapytał przedstawicieli działów HR, który etap rekrutacji jest najbardziej czasochłonny. Dla jednej trzeciej respondentów badania są to spotkania z kandydatami (32%). Na drugim miejscu podium uplasował się spływ aplikacji (22%), a w opinii 15% rekruterów najwięcej czasu zajmuje w ich firmie podejmowanie decyzji o zatrudnieniu, np. przez bezpośrednich przełożonych. 14% zapytanych przez eRecruiter jako najbardziej czasochłonny etap wskazało analizę CV, a 11% kontakt operacyjny z kandydatami, np. w sprawach związanych z umawianiem spotkań.
Każdy proces rekrutacyjny to dla nas wyzwanie, aby jak najszybciej dostarczyć odpowiednią osobę do organizacji. Dlatego korzystamy z systemu wspierającego ten proces. Dobrze przygotowane ogłoszenie i dedykowany mu formularz rekrutacyjny pozwala nam już na etapie selekcji aplikacji znacznie oszczędzić czas przeznaczony na weryfikację CV. Kolejnym etapem jest rozmowa telefoniczna z osobami, które najbardziej wpisują się w nasze oczekiwania i posiadają kwalifikacje, których poszukujemy. Ten etap pozwala nam zaprosić na spotkanie rekrutacyjne tylko bardzo starannie wyselekcjonowane osoby – mówi Ewa Wrzosek-Strzelczyk, Kierownik ds. Zarządzania Zasobami Ludzkimi, Energia dla firm S.A. – Jeśli istnieje prawdopodobieństwo przedłużenia się procesu, wówczas uruchamiamy dodatkowe sposoby dotarcia do odpowiedniego kandydata, takie jak polecenia, bezpośrednie dotarcie do kandydatów poprzez portale społecznościowe czy ogłoszenia na forach i portalach branżowych – dodaje przedstawicielka Energii dla firm S.A.
To, który etap rekrutacji zajmuje najwięcej czasu, zależy w dużej mierze od wielkości firmy, jej struktury organizacyjnej i wewnętrznych procedur. Małe firmy, które nie posiadają jeszcze mocno rozpoznawalnej marki na rynku i wśród kandydatów, mają na przykład największy problem ze ściągnięciem aplikacji. Wówczas ten etap procesu rekrutacyjnego może w ich przypadku potrwać najdłużej. W dużych firmach i korporacjach, które prowadzą intensywne działania marketingowe i employer brandingowe, zgromadzenie aplikacji jest mniejszym problemem. Jednak w wyniku złożonych procedur wewnętrznych, formalności i rozbudowanej struktury organizacyjnej, proces rekrutacyjny wydłuża się na etapie podejmowania decyzji. I to zarówno w przypadku dokonywania pierwszej selekcji kandydatów, jak i finalnego wyboru nowego pracownika.
Coraz większym sprzymierzeńcem rekruterów są nowe technologie, które znacząco ułatwiają wykonywania wielu czynności i sprawiają, że każdy etap rekrutacji, a w konsekwencji cały proces, może zająć mniej czasu.
Nowe rozwiązania takie jak platformy rekrutacyjne czy videokonferencje doskonale uzupełniają tradycyjne i bardziej czasochłonne narzędzia. W konsekwencji pozwalają na szybszą selekcję kandydatów i usprawnienie całego procesu rekrutacyjnego – mówi Marcin Sieńczyk z eRecruiter