Sposobów na zachęcenie kandydata do aplikowania jest wiele, ale dziś przewrotnie napiszemy o tym, jak ich do tego… zniechęcić. Wskażemy, jakie błędy powodują, że kandydaci będą omijać naszą firmę szerokim łukiem.
1. Abstrakcyjna nazwa stanowiska
„Account Executive” czy „Researcher Freelancer” mogą mówić kandydatom na tyle mało, że zamiast zaciekawić, wywołają zdezorientowanie, które obrócić się może w brak zainteresowania ofertą. Wyjątkiem od reguły jest wąska specjalizacja. Jeśli szukamy specjalisty w konkretnej dziedzinie, np. „SAP FI/CO Business Analyst” czy „Customer Experience Specialist” i nasza grupa docelowa rozumie tę nomenklaturę, to warto ją stosować.
2. Zbyt długi opis stanowiska
Ogłoszenie powinno krótko przedstawić zadania na danym stanowisku, a nie być kopią kadrowego opisu zawierającego 20 punktów (takie opisy są zwykle zbyt szczegółowe i zawierają terminologię zrozumiałą jedynie wewnątrz firmy). Zakres obowiązków wymienionych w ogłoszeniu nie musi być wyczerpujący – szczegóły przedstawi rekruter na spotkaniu. Musi natomiast wyjaśnić potencjalnym kandydatom czym w ogólnym zarysie zajmowaliby się na danym stanowisku. Kandydaci mają tendencję do czytania pierwszych 5-7 punktów i omijania pozostałych. Wykorzystajmy więc ich uwagę.
3. Nic do zaoferowania
Sekcja „Oferujemy” zapełniona tylko słowami-wabikami, bez żadnych konkretów, sprawia, że w oczach kandydatów firma staje się mało wiarygodna. Szczególnie odradzamy stosowanie takich zwrotów, jak:
- oferujemy narzędzia pracy – jeśli firma chwali się czymś tak oczywistym i podstawowym, to być może nie ma czym się chwalić;
- zapewniamy szkolenie wstępne – j.w. wdrożenie pracownika jest standardową procedurą, a nie wartością dodaną;
- dajemy nieograniczone możliwości zarobków – to frazes, który prawdopodobnie bardziej śmieszy niż zachęca kandydatów. Bywa, że firmy starają się w ten sposób „przemycić” informację o tym, że wynagrodzenie jest prowizyjne, a tego kandydaci nie lubią;
- oferujemy pracę w młodym zespole – młodzi kandydaci mogą uznać, że firma zatrudnia jedynie studentów, którym można oferować „umowy śmieciowe”, i że nie pracują tam doświadczeni specjaliści, od których można by się uczyć. Natomiast kandydaci 50+ mogą nie złożyć aplikacji w obawie, że nie odnajdą się w zespole samych 20-latków. Poza tym ktoś może zarzucić nam dyskryminację ze względu na wiek.
Co więc warto zawrzeć w sekcji „Oferujemy” żeby zachęcić kandydata do aplikowania?
- Wynagrodzenie – 90% chce badanych chce, aby pracodawcy umieszczali w ofertach informację o zarobkach (sondaż wp.pl, 01.2011 – 16336 respondentów).
- Formę zatrudnienia i wymiar pracy.
- Świadczenia pozapłacowe (opieka medyczna, zajęcia sportowe, kupony lunchowe).
- Precyzyjnie określone perspektywy rozwoju (szkolenia, międzynarodowe projekty, polityka awansów wewnętrznych)
- Co wyjątkowego firma oferuje kandydatom, np. chill-out room, wyjazdy integracyjne albo owoce w każdy piątek.
P.S. Zachęć kandydatów do aplikowania na Twoje ogłoszenie – skorzystaj z możliwości tworzenia skutecznych ofert pracy w eRecruiter. Zobacz demo aplikacji eRecruiter.