Niby spowolnienie, a rekrutować jak było trzeba, tak trzeba nadal. Okazuje się, że jednym z najbardziej wrażliwych tematów w procesie rekrutacji jest komunikacja rekruterów z kandydatami, a częściej nawet zupełny jej brak. Poszukujący pracy zgodnie mówią o potrzebie otrzymywania częstszej i szerszej informacji zwrotnej od potencjalnego pracodawcy. Słuchając ich argumentów o utrzymywaniu motywacji przy długich rekrutacjach oraz o budowaniu pozytywnego wizerunku firmy, nie trudno przypomnieć sobie uczucia, jakich doświadczaliśmy, kiedy sami poszukiwaliśmy zatrudnienia – bycia niepotrzebnym gdy kolejne wysłane CV ginęły w „czarnych dziurach”, chodzenie z telefonem w dłoni nawet do łazienki oraz sprawdzanie poczty pięć razy dziennie. To jedna strona medalu.
Spójrzmy teraz na to z perspektywy rekruterów – jak pokazują badania, najczęściej firmy odpowiadają tym osobom, które były na rozmowie rekrutacyjnej. Pozostali kandydaci w najlepszym wypadku otrzymują jedynie automatyczne potwierdzenie, że ich aplikacja dotarła do pracodawcy – które i tak jest lepsze od zupełnej ciszy. Jakie są argumenty rekruterów przeciw odpowiadaniu kandydatom? Przede wszystkim obawa, że takim działaniem wywołamy lawiny pytań zwrotnych z prośbami o uzasadnienie, dlaczego czyjaś kandydatura została odrzucona. Pracownicy HR żalą się też, że dostają nieprzyjemnie wiadomości od osób, które poczuły się dotknięte odmową i wylewają na nich swoje frustracje.
Ale głównym argumentem rekruterów, którzy nie widzą potrzeby odpowiadania kandydatom jest to, że uważają, iż to nie ich obowiązek i nie mają na to czasu, bo gdyby odpisywali wszystkim osobom, to nie mieliby czasu na inne zadania. To druga strona medalu. I o ile ilość czasu poświęcanego na szczegółowy feedback do kandydatów zależy zwykle od polityki firmy, o tyle w dobie nowoczesnych technologii usprawiedliwianie się brakiem czasu w przypadku wysłania potwierdzenia o spłynięciu życiorysu lub odrzuceniu aplikacji, wydaje się być niewystarczającą wymówką.
Osoby korzystające z systemów typu ATS mają na przykład gotowe szablony wiadomości, które można wysłać do 100 kandydatów jednocześnie. Krótkie podziękowanie niewybranym kandydatom za udział w procesie rekrutacyjnym zajmie więc nie więcej niż 5 sekund. Szablony można na stałe modyfikować, by odzwierciedlały sposób komunikacji danej organizacji. Dodatkowo w systemach rekrutacyjnych, takich jak eRecruiter, można tworzyć własne szablony wiadomości z kandydatem na dowolny temat. Dzięki temu znacząco skróci się czas, jaki należy poświęcić na odpowiedzi kandydatom, a jednocześnie będą oni czuli się poinformowani.
Przykład wiadomości wysyłanej do kandydatów w aplikacji eRecruiter
W systemie eRecruiter odpowiedzi kandydatów na przesłane wiadomości trafiają bezpośrednio do aplikacji. Dzięki temu cała historia komunikacji z danym kandydatem jest w jednym miejscu, dostępna dla wszystkich użytkowników, którzy mają dostęp do danej osoby.
W dobie nowoczesnych technologii, odpowiedź „Nie mam czasu na odpisanie kandydatowi, bo zajmuje to mnóstwo czasu” nie jest wystarczająca. Nie daj więc aplikującym powodu, by zaczęli postrzegać negatywnie Twoją firmę i wróć z informacją zwrotną. Nawet ta zła będzie lepsza niż żadna 🙂
Edyta Kopczyńska
Product Manager / Team Leader
eRecruitment Solutions