Czego rekruterzy mogą nauczyć się od Kevina?

W pracy rekrutera, gdzie zmieniające się trendy wśród zachowań kandydatów przynoszą ciągle nowe wyzwania, warto rozejrzeć się za inspiracjami z najbliższego otoczenia. W tym przedświątecznym okresie na pewno nie raz usłyszysz kuszącą propozycję na relaksacyjny wieczór filmowy: “To puść Kevina!”. I choć, mimo, że pewnie już znasz każdą scenę tego kultowego filmu na pamięć, to usiądź wygodnie i spróbuj wyłapać kilka cennych lekcji od tej młodej ikony beztroskiego dzieciństwa i kryminalistyki improwizowanej – Kevina McCallistera.

Narzędzia pracy rekrutera niczym pułapki dla złodziei talentów 

Każdy rekruter ma swoje narzędzia, podobnie jak Kevin miał swoje pomysłowe pułapki na złodziei. W dodatku zwykle korzystał z tego, co miał pod ręką. A co każdy rekruter powinien mieć w zasięgu ręki? Na pewno najlepiej sprawdzi się tu ATS, czyli system do rekrutacji pracowników. Dzięki niemu m.in. sprawnie stworzysz projekty rekrutacyjne, ale także dokonasz selekcji i pre-selekcji kandydatów, czy wyślesz odpowiednie powiadomienia potencjalnym pracownikom i menadżerom. Należy zatem wybrać narzędzie, które dostarczy Ci jak najwięcej możliwości, aby wszystko, co potrzebne w Twojej pracy, było zawsze pod ręką, w jednym miejscu. Warto także śledzić nowości pojawiające się w systemie rekrutacyjnym, aby wiedzieć, jak najlepiej wykorzystać możliwości swojego technologicznego zaplecza.

>> Poznaj nowość w systemie eRecruiter: Moduł Onboardingu.

Co jeszcze liczy się w zapobieganiu wykradania talentów przez konkurencję? Szybkość działania! Ale spokojnie, to nie znaczy, że musisz teraz przyspieszyć wykonywanie swoich codziennych obowiązków. Wystarczy, że zautomatyzujesz kilka powtarzających się procesów. Dzięki temu np. zamiast prowadzić długą wymianę maili, kilkoma kliknięciami wyślesz link do spotkania albo wygenerujesz pomocniczą listę pytań rekrutacyjnych na konkretne stanowisko z pomocą ChatGPT.

>> Więcej o gotowych narzędziach do automatyzacji piszemy w tym artykule.

Posłuchaj naszego podcastu o zastosowaniu automatyzacji w procesach rekrutacyjnych:

Jednak nieodłączną częścią wszystkich sprytnych zagrywek Kevina była zabawa! Zmyślne pułapki powstawały z zabawek, a cała akcja filmu przypominała zabawę w obronę fortecy. Rekruterzy także coraz częściej sięgają po takie formy sprawdzania kwalifikacji kandydatów, które uwzględniają elementy rozrywki. Grywalizacja stawia kandydatów przed rzeczywistymi wyzwaniami, jednocześnie dając działom HR nowoczesne narzędzie do sprawdzenia kompetencji potencjalnych pracowników.

>> W tym artykule dowiesz się więcej na temat wykorzystania i zastosowania grywalizacji.

Rozmowa kwalifikacyjna – pewność siebie i determinacja na ratunek!

Chyba nic tak nie budzi podziwu w postaci Kevina McCallistera, jak jego niezwykle dojrzała postawa, odwaga i determinacja w dążeniu do celu, jakim była obrona rodzinnej rezydencji. W procesie rekrutacji takim nadrzędnym celem jest zatrudnienie pracownika o odpowiednich kompetencjach. Sposobów weryfikacji umiejętności bądź cech osobowości kandydatów jest wiele, ale rozmowa kwalifikacyjna zwykle okazuje się kluczowym etapem procesu rekrutacyjnego. Problem pojawia się, gdy na scenę wkracza stres… Sprawia on kłopot nie tylko kandydatom, ale niczym wyrafinowany złodziej także i rekruterów potrafi okraść z pewności siebie.

Co może pomóc w tej stresowej sytuacji?

Odpowiedź to: odpowiednie przygotowanie do rozmowy, które doda Ci pewności siebie oraz zdrowa dawka determinacji.

Pewność siebie nie bierze się znikąd. To proces, który obejmuje budowanie pozytywnego podejścia do samego siebie, rozwijanie umiejętności oraz radzenie sobie z wyzwaniami i porażkami. Jednym ze sposobów budowania tego zaufania do siebie jest dobre przygotowanie się do sytuacji, która wywołuje stres. W przypadku rozmowy kwalifikacyjnej pomocne może okazać się np. skorzystanie z listy pytań do kandydata, które pozwolą Ci trafnie ocenić jego kompetencje. Z kolei rozwijanie swoich umiejętności poprzez udział w warsztatach i szkoleniach poszerzy Twoją wiedzę i doda Ci wiarygodności.

>> Zajrzyj do szkoleń i webinarów prowadzonych przez eRecruiter tutaj.

Drugim istotnym sposobem na radzenie sobie ze stresem jest zorientowanie na cel i wytrwałe dążenie do niego. Jasno określony cel ułatwi Ci dobranie odpowiednich środków do jego osiągnięcia i wyznaczy pewien kierunek działań. Dzięki temu łatwiej będzie Ci skoncentrować uwagę na priorytetach, a także odeprzeć stres i rozproszenie. Podobnie jak nasz bohater filmowy możesz eksperymentować z narzędziami i próbować różnych strategii, ale najważniejsze, aby nie zatracić głównego celu. O determinacji w pracy w HR rozmawialiśmy także z Joanną Urbańską, ekspertką ds. rekrutacji i zarządzania zasobami ludzkimi, konsultantką, trenerką i autorką książki „Rekrutuj zawodowo”. W wywiadzie podzieliła się z nami swoimi początkowymi obawami związanymi z pracą rekruterki, a także przyznała, jak to właśnie determinacja pomogła jej osiągnąć wymarzone cele.

>> Zachęcam do przeczytania całego wywiadu z Panią Joanną.

Otwarta komunikacja, czyli jak Kevin z sąsiadem, tak rekruter z kandydatem

Skuteczna i otwarta komunikacja to sztuka, której Kevin nauczył się, nawiązując relacje z różnymi postaciami. Pamiętasz jego tajemniczego starszego sąsiada, o którym krążyły mroczne miejskie legendy? Relacja, która z początku przyprawiała o dreszcze, okazała się być wartościowa i rozwojowa dla obu stron. Dzięki szczerości i otwartości Kevina, stali się sprzymierzeńcami i obaj dostrzegli pozytywne zmiany w życiu. A jak rekruterzy mogą wykorzystać umiejętność otwartej komunikacji do budowania trwałych relacji z przyszłymi pracownikami?

Przyjrzyjmy się wynikom tegorocznego Raportu Candidate Experience. Jak się okazuje, aż 79% specjalistów i 68% pracowników fizycznych chciałoby móc się podzielić opinią na temat rekrutacji, w której wzięli udział. To świetna okazja do tego, aby stworzyć przestrzeń na przyjęcie szczerej opinii od kandydatów.

Od lat zachęcam pracodawców, aby pytali kandydatów o opinię na temat procesu rekrutacji, bo wciąż nie jest to powszechna praktyka na rynku i kandydaci bardzo pozytywnie reagują na zaproszenie do przekazania swojego feedbacku. (…) Pozwala to zaplanować działania w obszarze candidate experience w oparciu o dane, a nie jedynie intuicję i praktyki innych pracodawców – mówi Marta Pawlak-Dobrzańska, People Analytics Expert w Great Digital.

Co w takim razie mówią nam dane o tym, jaką formę zbierania feedbacku preferują kandydaci? Niepodważalnym liderem zarówno według opinii specjalistów, jak i pracowników fizycznych, jest krótka ankieta online. Warto wykorzystać to narzędzie, aby lepiej zrozumieć aktualne potrzeby nowych pracowników i budować relacje oparte na obustronnej komunikacji.

Źródło: Raport „Candidate Experience w Polsce 2023/2024”

Czy naprawdę możemy wyciągnąć wartościowe lekcje z beztroskiego świata Kevina?

Jak się okazuje, dobór narzędzi pracy rekrutera, umiejętność przeprowadzania rozmów kwalifikacyjnych i skuteczna komunikacja z kandydatami mogą odnaleźć inspirację w świecie filmowej fantazji. Bo inspiracje często są właśnie tam, gdzie się ich najmniej spodziewamy – czyli tuż pod ręką (lub akurat na ekranie telewizora 😉). Warto zatem szukać ich w naszym otoczeniu i wyciągać nowe lekcje nawet z tego, co zdaje się być dobrze znane.